Ładowanie

Dawid Kubacki – cierpliwość popłaciła

Dawid Kubacki

Dawid Kubacki – cierpliwość popłaciła

Mało jest skoczków w Pucharze Świata, którzy przebyliby tak długą drogę do sukcesu, jak Dawid Kubacki. Skoczek urodzony w Nowym Targu bardzo długo czekał na to, żeby dostać się do światowej czołówki. Lecz gdy już do niej wszedł to osiągnął sukcesy, których pozazdrościć mogą mu najwięksi skoczkowie na świecie.

Dawid Kubacki – początki kariery

Początki kariery Dawida Kubackiego w Pucharze Świata nie należały do udanych. Urodzony w 1990 roku skoczek jest rówieśnikiem Gregora Schlierenzauera, czyli skoczka, który już w wieku 16 lat wygrywał zawody Pucharu Świata. Polski skoczek mógł tylko z zazdrością patrzeć jak radzi sobie fenomenalny Austriak. Kubacki dopiero 2012 roku zdobył pierwsze w swojej karierze punkty w zawodach Pucharu Świata. Wtedy Schlierenzauer miał już na koncie medale mistrzostw świata oraz Igrzysk Olimpijskich. 

Dawid Kubacki – lata przeciętności

Pierwsze zdobyte punkty nie stały się przełomem w karierze skoczka urodzonego w Nowym Targu. Co prawda Kubacki od czasu do czasu meldował się w finałowej 30., lecz nie odgrywał znaczącej roli w konkursach. 36., 49., 53., 29, 19. – to pozycje w końcowej klasyfikacji Pucharu Świata od sezonu 2012/2013 do 2016/2017. Dopiero w tym ostatnim Kubacki zaczął pojawiać się częściej w czołówce zawodów pucharowych, dzięki czemu znalazł się w drużynie, która zdobyła złoty medal mistrzostw świata w Lahti w 2017 roku. To był początek wielkiej, medalowej historii Kubackiego. 

kubacki-1024x683 Dawid Kubacki – cierpliwość popłaciła

Doświadczenie pozwoliło na sukcesy

W sezonie 2017/2018 polski skoczek przestał być przeciętniakiem, który sporadycznie łapał się do pierwszej dziesiątki zawodów. Skoczek osiągał coraz lepsze wyniki a 30 grudnia 2017 stanął po raz pierwszy na podium PŚ, kiedy to zajął 3. miejsce w zawodach w Oberstdorfie. W tym samym sezonie jeszcze dwukrotnie stawał na podium w pucharowych zawodach a razem z drużyną zdobył brązowy medal podczas igrzysk olimpijskich w Pyongchang. 

Złote lata Dawida Kubackiego

Kolejny sezon to już prawdziwa eksplozja formy. W ciągu dwóch sezonów polski skoczek przeszedł drogę ze średniego skoczka do czołowej postaci świata skoków. Sezon 2018/2019 był wyśmienity w jego wykonaniu. Kubacki w styczniu 2019 wygrał pierwszy w swojej karierze konkurs. Trochę ponad miesiąc później osiągnął jeden z największych sukcesów w swojej historii. Skoczek w nieprawdopodobnych okolicznościach wywalczył złoty medal mistrzostw świata w Seefeld. Po pierwszej serii konkursu na skoczni normalnej zajmował 27. miejsce a ostatecznie zwyciężył w zawodach. To doskonale oddaje też całą karierę Kubackiego, który potrafił przezwyciężyć najgorsze chwile i stać się mistrzem świata. 

Dawid Kubacki nie powiedział jeszcze ostatniego słowa

Zdobycie mistrzostwa świata to nie jedyny wielki sukces w karierze Kubackiego. Skoczek ma na swoim koncie także triumf w Turnieju Czterech Skoczni w sezonie 2019/2020. W 2022 roku wywalczył brązowy medal w indywidualnych zawodach podczas Igrzysk Olimpijskich w Pekinie. Jednak wydaje się, że najlepszy sezon w karierze dopiero przed Dawidem Kubackim. Być może w tym sezonie będzie najlepszych skoczkiem w całym cyklu. Na razie jest na bardzo dobrej drodze ku temu, Polak jest liderem Pucharu Świata i wygrał 4 z 8 dotychczas rozegranych konkursów. A przed nim szansa na kolejny triumf w TCS oraz na mistrzostwach świata. 

1 comment

Comments are closed.